Przedszkole „Krasnoludki” w Kielcach

W dniu 19 maja 2016r. przedszkolaki „Krasnoludki” wraz ze swymi opiekunami wybrały się na wycieczkę do Kielc. Pierwszą atrakcją było zajęcie miejsc w dużym autokarze. Dla większości dzieci taka przejażdżka to nie lada frajda, gdyż miały okazję po raz pierwszy jechać tak dużym pojazdem. Gdy dojechaliśmy na wyznaczone miejsce, udaliśmy się do najstarszego i największego Muzeum Zabawek i Zabawy w Polsce. W zabytkowym budynku dawnych hal targowych (XIX wiek) oglądaliśmy 12 wystaw tematycznych i ekspozycje w dwóch galeriach. Zobaczyliśmy zabawki historyczne i współczesne, pochodzące z Polski oraz z całego świata. Zbiory zawierają najstarszą lalkę z wosku z końca XIX wieku, modele kolejek elektrycznych, samolotów, statków, samochodów, kolekcje żab, lalek Barbie, lalki teatralne, misie itp. Skorzystaliśmy z muzealnego kącika zabaw oraz dzięki pięknej pogodzie mogliśmy pojeździć drewnianymi drezynami, pochodzić na szczudłach, „rozegrać” partię szachów, puszczać talerze na kijach. Dzieci miały okazję zobaczyć jakimi zabawkami i w co bawili się ich babcie i dziadkowie, gdy byli małymi dziećmi. Najważniejsze jest to, że poszanowane zabawki przetrwały tak dużo lat i do dziś możemy je podziwiać w kieleckim muzeum.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była „Magia Karmelu” – pierwsza w Kielcach Manufaktura Słodyczy. Dzieci przedstawione miały kolejne etapy robienia lizaków i słodyczy. Miały możliwość samodzielnego zawijania lizaka, który otrzymały na zakończenie pokazu. Otrzymały także dyplomy ukończenia kursu „Wielkiego Mistrza Magii Karmelu”. Dzieci były zachwycone tymi atrakcjami, „Magia Karmelu” ich oczarowała. W drodze do autokaru podziwiały piękną fontannę przed Kieleckim Centrum Kultury. Wycieczka ta połączyła walory edukacyjne i zabawowe, przynosząc dzieciom wiele pozytywnych wrażeń. W drodze powrotnej wyraziły chęć na kolejną wyprawę, koniecznie dużym autokarem. W trakcie całej wycieczki towarzyszyła nam piękna majowa pogoda.
Opracowała: Anna Wiosło
Witam, Z kim mogę sie kontaktować gdybym wraz ze znajomymi chciał wynająć na godziny hale...