Hokus – pokus, czarowanie, co ma stać się, niech się stanie.
29 listopada przedszkolaki odwiedziła Czarodziejka z Czarnej Góry i opowiedziała o zwyczajach w dniu Świętego Andrzeja. Dzieci dowiedziały się, że są różne sposoby, żeby przewidzieć, co nasz czeka w przyszłości. Można pójść do wróżki, która ma szklaną kulę lub zapytać Cyganki, która wróży z kart i ręki. Można też wróżyć sobie samemu, ale trzeba to robić w czasie niezwykłym. Do dzisiaj przetrwała jedynie tradycja andrzejkowa, będąca zabawą połączoną ze wspólnymi wróżbami dziewcząt i chłopców. Obecnie andrzejki są wesołym spotkaniem towarzyskim dostarczającym wielu przeżyć i emocji.
Czarodziejka zaprosiła do wspólnej zabawy wszystkie przedszkolaki, zostawiając z nimi swoje pomocnice, a sama udała się do innych dzieci. Wróżki: Katarzyna Żłobecka, Natalia Linek, Aniela Jeziorska, Maria Skrzeczyna, Wiktoria Ostoja, Zuzanna Dudzic i Weronika Ryś z pomocą wskazówek Czarodziejki przeniosły przedszkolaków w świat wróżb. Dzieci miały możliwość wzięcia udziału następujących wróżbach: kwiat prawdę Ci powie, losowanie kolorów, wróżba z sercami, wróżba z kapeluszem, wróżba ze szkatułką. Jednak w pierwszej kolejności dzieci nauczyły się zaklęcia, żeby wróżby się spełniały. Wróżki oraz wychowawczynie przypominały dzieciom, że wróżby, to tylko zabawa i należy je traktować z przymrużeniem oka. Po zakończeniu wróżb przedszkolaki miały zabawę andrzejkową i słodki poczęstunek, który przygotowali rodzice. Dzień ten przyniósł dzieciom wiele wrażeń, radości i zabawy.
Wychowawczynie dziękują rodzicom oraz uczennicom z klasy VI „a”, II „a” i II „b” gimnazjum za pomoc w zorganizowaniu tak wspaniałego dnia, jakim były przedszkolne andrzejki.
Opracowanie: M. Ryś
Fotogaleria: E. Sławek
Witam, Z kim mogę sie kontaktować gdybym wraz ze znajomymi chciał wynająć na godziny hale...